Pędzle których dzisiaj recenzje prezentuje można zakupić w sklepie
Co prawda w kufrze kosmetycznym mam ponad 50 pędzli do makijażu firm M.A.C i Kozlowski. Jeśli chodzi o posiadanie MAESTRO i HAKURO mam z nimi swoją pierwszą styczność. Zastanawiałam się kiedyś skąd ten zachwyt ,że pędzle tych firm są tak rewelacyjne. Ze swojego przyzwyczajenia do pędzli M.A.C i Kozłowski powoli zaczynam się przekonywać do innych marek.
RECENZJA
Maestro - 497 r.12 - pędzel do cieniowania/rozcierania
MOJA RECENZJA
Producent: MAESTRO S.C
Przeznaczenie: cieniowanie i rozcieranie
Wygląd:
- profilowany trzonek
- srebrna skuwka
- białe włosie
- zaokrąglone włosie
- cudoooowna miękkość
Zastosowanie:
Moim zdaniem idealny do rozcierania, perfekcyjnie rozciera cienie i jest fantastycznie delikatny, dzięki czemu nadaje się również do nakładania cieni do oczu. Świetnie łączy ze sobą kolory na powiece (co będzie widoczne na makijażu poniżej). Jest jednak troszeczkę za duży do nakładania wielu cieni na powiece.
Myślę też ,że jego zastosowanie może być szersze niż producent opisał. Dzięki temu ,że włosie pędzla jest mięciutkie użyłam go również do nakładania korektora pod cienie do oczu. Uważam ,że spełnił swoje zadania w 100% . Idealny dla każdej kobiety, aktualnie mój niezbędnik w kosmetyczce.
Oczyszczanie pędzla:
Nie jestem przekonana do białego włosia pędzla. Po pierwszym oczyszczaniu zauważyłam ,ze możliwe jest iż włosie nie wyczyści się idealnie, jeśli użyłabym czarnego cienia. Bałam się jedynie jego czyszczenia , jednak moje obawy przed tym się rozmyły, gdy tylko umyłam pędzle nawet jeden włosek nie uciekł a kolor włosia pozostał taki jaki był od nowości. Bardzo szybko schnie co może być świetnym plusem między wykonywanymi makijażami.
A tutaj przedstawiam wam prosty w wykonaniu makijaż pędzlem Mestro 497 r. 12. Lato które już od nas powoli odchodzi opierało się na makijażu w mocnych, dość intensywnych kolorach. Powieki pomalowane na dość intensywny odcień w tym przypadku kolor żółty, świetnie się prezentują u osób o delikatnie opalonej cerze.
Pędzel Maestro 497 r. 12
- nałożenie korektora na cienie pod oczy
- nałożenie cienia zółtego
- połączenie cienia żółtego i białego (roztarcie granic)
Makijaż jak najbardziej dla osób ,które lubią żółty cień w makijażu. Na swojej powiece połączyłam cień żółty i matową biel - niby nic ,ale efekt naprawdę wspaniały z połączeniem brokatu. Rzęski wytuszowałam i podkreśliłam delikatnie złotym eyelinerem zarówno górne jak i dolne. Usta podkreśliłam szminką i bezbarwnym błyszczykiem w odcieniu koralowym. Twarz zaś wykonturowałam pędzlem HAKURO H15.
Pędzel HAKURO H15 - pędzel do konturowania
MOJA RECENZJA
Producent: Hakuro
Przeznaczenie: konturowanie twarzy
Wygląd:
- dwukolorowe syntetyczne włosie
- trzonek drewniany
- poręczny
- antyalergiczne włosie
- kształt włosia jak jajeczko
- milutki i mięciutki
- mało puszysty
- mało puszysty
Zastosowanie:
Pędzel przeznaczony do konturowania twarzy, które solidnie się trzymają i całkiem przyzwoicie spełniają swoją funkcję. Włosie naturalne, miękkie, delikatne w kształcie jajka, skuwka okrągła, trzonek drewniany lakierowany; bardzo fajny do konturowania twarzy bronzerem. włosie bardzo miękkie; trwałość zarówno pędzla jak i włosa oceniam bardzo dobrze. kształt pozwala na precyzyjną aplikację bronzera w "dołkach policzkowych"; można nim aplikować także róż na policzki oraz puder sypki; tak więc pędzel jest to wszechstronnym zastosowaniu. Jeszcze nie jestem do niego przekonana, ale powoli nadejdą te czasy.
Oczyszczanie pędzla:
Z pędzla tego wszystko świetnie spływa, jednak zauważyłam ,że 3 włoski wypadły lecz na chwilę obecną gdy go oczyszczałam nic się nie działo. Zauważyłam jednak ,że po praniu lekko się puszy .
Wydaje mi się, że im szybciej wysycha tym bardziej zwiększa objętość, nie jest to jednak duża różnica.
TWARZ PO WYKONTUROWANIU pędzlem hakuro h15
Dziękuje stronie: www. ladymakeup.pl za udostępnienie mi pędzli do testowania. Moja opinia przedstawia moje subiektywne zdanie na temat każdego produktu.