Mam tyle zaległych zdjęć ,że nie wiem które wrzucać. Ostatnio dodaje same "starocie" z folderu 2012, bo nie mam czasu na posegregowanie zdjęć z 2013. Staram się wszystko nadrabiać, ale taki nawał pracy jaki jest w sobotę daje mi popalić mega pozytywnie ,że w niedziele naprawdę relaksuje się wolnym dniem jakim jest dla mnie "święta" niedziela. A w niedziele jak zwykle siedzę sobie na moich ulubionych stronach ze świetnymi ubraniami np. na http://www.bonprix.pl/
Przechodzimy do postu dzisiejszego, coś z innej beczki niż makijaże wieczorowe, recenzje itp.
Kilka dni temu brałam udział w sesji , odwzorowałam makijaż przeze mnie wykonany na sobie. Niestety nie mam takiego zgrabnego czoła jak moja modelka, ale starałam się wykonać wszystko tak jak było.
A o to efekty:
A to Ja i moja kochana pasja <pędzelkowo>
Tą kreatywną kreskę wykonałam ostatnio recenzowanym produktem eyelinerem od Inglota, którym o dziwo świetnie się operowało.
Recenzja tych produktów, już wkrótce na blogu.
3 komentarze:
jak ja chciałabym tak umieć !!!
Swietne zdjęcia! naprawde super!
Też lubię kosmetyki inglota, naprawde mają dobrą jakość!:D
Prześlij komentarz